Było ciężko, spałem po kilka minut mocno trzymając ster
Radek zakończył pierwszy etap fantastycznych, niesamowitych i bardzo ciężkich Regat Samotniczych Trangascogne. Dopłynął do mety w bardzo krótkim czasie, czasie ustalonym przez organizatora i jednocześnie jest o krok aby uzyskać kwalifikacje do tegorocznych Regat Mini Transat!!! Pierwszy etap Regat wygrał David Raison na swoim bardzo oryginalnym i jednocześnie piekielnie szybkim Jachcie 747 z „okrągłym dziobem”.
Wszystko jest zwariowane, a Radek udowodnił, że nawet uszkodzonym Jachtem można zrobić wynik. Wielkie Gratulacje dla Radka za wykonanie rzeczy nie możliwej!!!
W niedzielę Radek startuje do drugiego etapu Regat Trangascogne Hiszpania – Francja!
Regaty Trangascogne to piąte Regaty Radka Kowalczyka w Pucharze Świata 2011, nie licząc Samotnego Kwalifikacyjnego Rejsu na 1000 mil. Projekt ocean650 jest napisany na 3 lata i najważniejsze Regaty Samotnicze Mini Transat mieliśmy wystartować w 2013 roku, niemożliwe staje się prawdziwe, po Regatach Trangascogne zostaniemy zakwalifikowani do startu w roku 2011!!! Jeżeli tak będzie to Radek Kowalczyk będzie jednym z nielicznych ludzi na świecie, którym się to udało.
I to jest najlepszy moment aby się rozstrzygnął konkurs na Sponsora Strategicznego Projektu ocean650 (którego pilnie potrzebujemy) na Najtrudniejsze Regaty na Świecie, Regaty Mini Transat – czyli samotnie Jachtem który ma 650 cm z Francji do Brazylii – 8000km!!! Start Regat – jesień 2011. Regaty te startują co dwa lata !
GO RADEK, GO!