Kategorie: Eliminacje
, Regaty Trangascogne
| 19 lipca 2011
Przejechaliśmy przez centrum Szczecina dalej przez Niemcy, Belgię i Francję. Jechaliśmy non stop, ponieważ czasu do startu pozostało niewiele. Tym razem przygód większych nie było, aczkolwiek przewiezienie na 3 metry szerokiego oraz 6.50 metra długiego jachtu z dwunasto metrowym masztem to nie lada wyzwanie logistyczne, cały zestaw jest większy od TIR-a.
Doskwierało nam zmęczenie spowodowane intensywnymi przygotowaniami przed wyjazdem. Tu na miejscu znowu nie ma czasu odpocząć, za chwilę wodowanie, a od jutra przegląd bezpieczeństwa i testy klasowe jachtu MINI 6.50.
Wielkie podziękowania dla instytucji i firm wspierających projekt ocean650. Z tego miejsca dziękujemy Miastu ...
by: Tomasz Starmach o 21:02 |
3211 wyświetleń |
czytaj więcej